6 lutego, 2025

W latach 1830—1840, znowu dla wygody i zachowania modnej linii horyzontalnej, rozszerzone były z kolei od kolan w dół po marynarsku. Nie sięgały wtedy ziemi jak w epoce romantyzmu. Dostosowane do chodu po ulicy, nieraz błotnistej, były wycięte wygodnie na podbiciu i zakończone elastycznym strzemiączkiem, które długo utrzymywało się w mo­dzie. Dostały one nowoczesny rozporek zapinany na guziki. U góry nie sięgały już wysoko, gdyż przy­krywała je wydłużona kamizelka, ponadto nie mu­siały przedłużać nóg. Koniecznym uzupełnieniem stroju eleganta był wygodny, miejski płaszcz.

Dodaj komentarz