Ruchy szybkie, nie przemyślane zostawiali Polacy podobnie jak Rzymianie komediantom, baletniczkom, ubranym lekko i kuso. Ze , strojem dostojnym łączył się chód, gest, a nawet taniec. Polonez był poważną przechadzką dla starszych, krakowiaka i mazura przyswoiła sobie młodzież szlachecka od pospólstwa. Przytaczał przykłady korzystania z polskiego, czyli uczciwego stroju naszego i nieszczęsnego obcego kostiumu, czyli fraka i peruki. W polskich szatach, na mocnych koniach i przy szablach poznali nas Francuzi,gdy posłowie nasi pokazali się na dworze Katarzyny Medycejskiej, wyżsi wtedy zdaniem Koźmia- na od Francuzów oświeceniem, ogładą, znajomością języków.
You may have missed
13 listopada, 2022