18 stycznia, 2025

Później, w drugiej połowie i pod koniec osiemnastego stu­lecia, w epoce oświecenia, rozsądny człowiek po­kochał bardziej wieś niż miasto. Przebywanie w dużych miastach brudnych, nie skanalizowanych, nie wybrukowanych, nie oświedonych, pełnych nę­dznych ludzi wydawało mu się absurdem w porów­naniu z urokami zdrowego życia na prowincji. Ze­wnętrznym przejawem tej niechęci do miasta był nowy przedmiot, który zjawił się wtedy w ręce lu­biącego wieś eleganta: laska. Przedtem i przez lat dwieście idealny mężczyzna nie rozstawał się ze szpadą. Nawet maleńkie dzieci, oczywiście arysto­kratyczne, musiały nosić szpady przy boku. Ozna­czało to gotowość do obrony honoru.

Dodaj komentarz