22 marca, 2025

Potem poprzez warko­czyki oficerów dostał się do najlepszego towarzy­stwa. Przetrwał aż do naturalnych, na sposób rzymski uczesanych włosów podczas francuskiej rewolucji. Z początkiem dziewiętnastego wieku ten warkoczyk nadal okazał się .bardziej żywotny ód staroświeckich peruk. Żołnierze niektórych for­macji nosili warkoczyki z gipsu. Jeszcze w 1804 roku Niemcewicz tak pisał-o wyglądzie oficerów francuskich: „Są to ludzie przystojni, mają mundury sięgające aż po łydki,’warkocze na kształt marchwi zamiast kokardy, u góry mosiężnym guzikiem spięte”. Ale to było później.

Dodaj komentarz