Pod względem mody oraz kreowania tego typu rzeczywistości jesteśmy na szarym końcu. W naszych sklepach bardzo trudno znaleźć dobre marki, a jeżeli już je odszukamy okazuje się, że są raczej ściągnięte po sezonie. To w zasadzie nie powinno dziwić, ponieważ wielkie korporacje przed wejściem na dany rynek dokładnie go badają, a Polska pod względem cenowym oraz popytowym wypada raczej marnie. Kobieta, która chce w Polsce naprawdę modnie się prezentować musi wydać na taką przyjemność srogie pieniądze, a jak wiadomo z tym bywa u nas różnie. Często jedynym wyjściem jest ściągnięcie dobrych ubrań z zagranicy. Portfele faktycznie mamy coraz zasobniejsze, ale wydatki na ubrania stanowią stosunkowo małą część. Z reguły ludzie lubią chodzić przez lata w tych samych rzeczach i raczej nie narzekają z tego powodu. Postawa zmienia się powoli więc będziemy musieli jeszcze długo poczekać na zmiany świadomościowe. Największe sieci dotrą w końcu do nas, ale trzeba uruchomić w sobie cierpliwość. Podsumowując, faktycznie polskie sklepy odbiegają znacznie jakością od zachodnich sąsiadów. Ta negatywna tendencja zmienia się bardzo powoli. Ludzie liczący na szybkie zmiany z pewnością się rozczarują.
