Pogodził się znakomicie z żakietem i stworzył z nim tak nierozdzielną parę, jak przedtem cylinder i frak. Te dwie pary w męskim kostiumie wskazują na podstawową różnicę między mężczyzną wzorowym w pierwszej i drugiej połowie zeszłego wieku. Melonik jasny, płaski jak ścięta półkula, nisko obwiedziony wstążką, był rewelacją. Ale nie koniec na tym. Obok niego występował miękki filcowy kapelusz, który jakby zmienił polityczne przekonania. Odznaczał się on szeroką krezą i zwany był niedawno i brzydko kapeluszem karbonarów. Teraz zestarzał’ się, zmądrzał i stał się okryciem głowy nie rewolucyjnej, lecz myślącej liberalnie.
You may have missed
13 listopada, 2022