Jeżeli u nas charakterystycznym fenomenem z lat 1900 byli Wyspiański,Przybyszewski, Reymont czy Kasprowicz, nie tylko jako artyści, ale jako ludzie, prze! swoje pochodzenie, sympatie, małżeństwo, to wśród innych narodów łatwo wynaleźć analogiczne postaci. To samo ze sztuką. U nas była Młoda Polska i „Życie , za granicą secesja, fin-de-siecle i Jugend-Stil. Był „Simplicissimus”, plastycznie bardziej cenny niż wszystkie inne współczesne czasopisma. Pozostaje określenie zewnętrznej sylwetki wzoru mężczyzny z tej epoki. I to potrafi chyba każdy: czarny rem- brandtowski kapelusz z szeroką krezą, ostro ścięta bródka „literatów”, włosy dłuższe od powszechnie noszonej fryzury, koszula 2 miękkim kołnierzykiem ęiezbyt schludna, krawat-fontaź niedbale zawiąza- ny, .szeroka marynarka z aksamitu, spodnie w paski, zużyte lakierki, laska lub parasol i koniecznie peleryna.