11 grudnia, 2024

Arystokraci, nie mający wiele do roboty, unikający ’ sportowych rozrywek, mogli w swym ubiorze po­kazać wykwint, dostosowanie się do pory dnia i sy­tuacji zgodnie z etykietą. W miejsce dawnej brutal­nej jednolitości żołnierskiej. Za Napoleona obowią­zywał wprawdzie kostium dworski w odróżnieniu od codziennego, ale była to sprawa podziału tygod­nia na dni święta i pracy.fŻa czasów restauracji wrócił rytuał przebierania sfę dla samego ubioru. Przeciętny elegant miał więc zwykłe ubranie domo­we, nie krępujące neglige dla bliższych przyjaciół, strój do jażdy konnej na przechadzkę ranną, strój wyjściowy miejski na popołudnie, kostium wieczo­rowy do teatru czy na kolację i wreszcie strój galo­wy, zastrzeżony na dworskie przyjęcia.

Dodaj komentarz